Paulina i Mariusz...
Tym razem bez zapowiedzi. Chciałbym przedstawić Wam kilka wybranych klatek z dnia Pauliny i Mariusza - zwanego również szwagrem;))
To był jeden z tych dni, które nasze podwórko, nasz ogród i nasz garaż na długo zapamietają;)) za co wielkie dzięki!!
..bez wątpienia jedną z gwiazd tego dnia był synek Pauliny i Mariusza - Karol zwany również KFC;)
...a nazajutrz pojechaliśmy na słoneczny plener na północ w samo południe:))
15 komentarze:
Bartek, swietne zdjęcia jak zawsze. Uwielbiam do Ciebie zaglądać bo Twoje reportaże są energiczne, radosne i ciepłe. Brawo! :-)
Bartek fajny reportaż:)
A ten plenerek bombowy:) gdzie ty te kolorowe ściany znalazłeś ? Super są:)
WOW Basia, ale mnie teraz podbudowałaś:) ogromne dzięki!!
Pawcior dienks!!:) ściany znalazłem w jednej z nadmorskich miejscowości, pospacerowałem trochę i przykuły moją uwagę;))
Bardzo fajny materiał. Staranna obróbka. Co najważniejsze świetne wyczucie chwili.
Tak trzymać. Plenerek wsród drzew :)
Wielkie dzięki Bartek!!
Bartek znowu muszę się powtarzać: REWELACJA! :) Tyle emocji uchwyconych w tym reportażu. A te ściany plenerowe bomba! :)
no a już nie wiem jak mam dziękować:))
Jest super! Jest wzruszenie, jest radość, jest ekspresja! Świetne kolorki na plenerku - te ściany! MEGA! Pozdrawiam
dzięki Łukasz za miłe słowa!;)
Bardzo przyjemny, ciepły miły reportaż, który cieszy oko. Bardzo fajny!
dzięki Bartek! też go bardzo lubię za jego właśnie ciepło, które było zasługą Pauliny, Mariusza i wszystkich gości;) Ciepło nie tylko pogodowe to jest to;))
A zwłaszcza podobają mi się emocje i chwila uchwycona na każdym obrazku. To jest to czego, nie można otrzymać z puszki czy szkła.. To sposób patrzenia..., twój sposób patrzenia Ot, co :)
Bartuś jak zwykle Bomba, z niecierpliwością czekam na kolejne piękne ujęcia :)
dzięki Monia:)) już niedługo kolejne, tylko muszę nadgonić z robotą:)
Prześlij komentarz