Ola i Mirek...cz.II
A potem byla już super zabawa, dzięki super gosciom, którzy od początku do końca nie schodzii z parkietu:))
MO za każdym razem potrafi rozkręcić imprezę:))
...a to Gosia - moja druga fotograficzna polówka tego dnia:)) - podczas akcji:))
...i jeszcze trochę gosci;)...
...chwile, dla których warto czekać do pólnocy...
...a potem cisza...;) na chwilę...
Wkrótce plener:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz