Magiczny dzień w Krakowie...
...spędziłem go na warsztatach u Katarzyny Widmańskiej. Wspaniała kobieta, wielka artystka, która swoimi pracami oczarowała mnie i zaczarowała swoją osobowością podczas warsztatów. Jak ja uwielbiam takie spotkania, wspaniali ludzie, klimatyczne miejsca, fotografowanie...magia. Ten dzień na długo pozostanie w mojej pamięci...WIELKIE podziękowania dla wspaniałej Agi Cudak za organizację i przepyszną sałatkę;)) oraz Pawłowi Borówce za jego deser, który powinien zostać nominowany do oscara w kategorii najlepszy warsztatowy deser;))
Kilka zdjęć poniżej, mały zwiastun, który postaram się wkrótce zaktualizować w oddzielnym poście.
Potem spędziliśmy kilka chwil na Kazimierzu, dzielnicy, która jest po prostu magiczna i tak minął ten magiczny dzień w Krakowie...
CDN.;)
6 komentarze:
Ale fajne zdjecia !!!!!
Z niecierpliwością na obiecany ciąg dalszy czekam a warsztatów zazdroszczę:)
Ps. Gratuluję chęci ciągłego rozwoju, co widać na zdjęciach z przełomu kilku ostatnich miesięcy;)
2 zdjęcie od góry i to z różami - boskie ! :))
no no no... dajesz rade chlopie :)
Bartek fajne portety :). Miło było cię znów zobaczyć tym razem w Krakowie
Bartek super wyszło :)
Prześlij komentarz